Czy w święto Niepodległości można bezkarnie "demonstracyjnie okazywać lekceważenie najwyższych wartości i interesów narodowych" i "naruszać powagę miejsca narodowej pamięci"?
W 1979 r. władze dbały o najważniejsze wartości narodowe i były niezłomne w walce z prowokatorami, którzy służyli obcym, znanym siłom. Miały sprawną armię, milicję i sądy.
Wycinek z nielegalnego pisma "Bratniak", który redagował śp. Aram Rybicki
Odbyła się rozprawa rewizyjna. Na niej świadek obrony zeznał, że funkcjonariusz nie mógł widzieć skazanych w dniu 11 listopada bo tego dnia przeprowadzał u niego rewizję. Sędzia Kryże, który prowadził rozprawę nie wziął tego pod uwagę.
Wycinek z tego samego numeru "Bratniaka"
Sędzia wiedział z góry jaka była prawda i jaki ma być wyrok. Był posłuszny partii. To partia wyznaczała punkt widzenia, interpretację i definiowała wnioski. Niektórym ten sposób postępowania tak się utrwalił, że posługują się nim do dziś.
Cieszę się, że w tym roku w Warszawie był pochód, antypochód i pochód właściwy, a także bieg i inne imprezy. Największy pochód był podobno w Gdańsku - to powód do dumy.
Ale co z tego wynika?
Martwi mnie, że z tego świętowania nic nie wynika, że zamiast dbać i starać się o silne, sprawne i nowoczesne organy państwa, politycy, duża częśc dziennikarzy i opinii społecznej , zajmuje się kwestiami nieważnymi, nie mającymi wpływu na jakość życia w naszym kraju. Dla nich najważniejsza jest walka o władzę i propaganda partyjna. Czy ktos z nich zamyśli się nad funkcjonowaniem kolei, poczty polskiej, ZUS, służby zdrowia, sądów, policji, pogotowia, straży pożarnej... Nie, dla nich najważniejsza jest sfera "patriotyczno-symboliczna", a ta jest mało ważna, gdy wywalczyło się niepodległość. W warunkach demokracji i niepodległości najważniejsze jest dbanie o dobro, nie abstrakcyjnego narodu, ale każdego obywatela - o jego prawa i bezpieczne zakorzenienie w społeczeństwie. Do0brem narodu nie będzie krzyż ku pamięci w każdym mieście czy największa na świecie figura Chrystusa, ale np. łatwy i tani dojazd z małej miejscowości do powiatu czy stolicy województwa.